Następny rozdział książki jest również poświęcony populacji, jednak tym razem chodzi o zajmowaną przestrzeni na Ziemi przez ludzi. Ludzie coraz bardziej zasiedlają tereny miejskie co jest spowodowane potrzeba lepszych warunków mieszkaniowych, lepszej pracy, łatwiejszych dojazdów. Jednak miasta nie w są stanie pomieścić tyle mieszkańców, doprowadza to do zamieszkiwania terenów podmiejskich. przez to miasta muszą uporać się ze skażeniem powietrza, wód, skutkiem ogrzewania, produkcją ścieków, transportem i wiele innymi rzeczami.
Ekolodzy nazywają miasta swoistymi ekosystemami zdominowanymi przez konsumentów i z dopływem materii spoza samego miasta. Kiedy w mieście jest za mało terenów zielonych produkujących tlen można to zbilansować przez tlen dopływający z terenów zielonych podmiejskich, a jest ich coraz mniej. Na szczęście w miastach występuje zieleń, która dobrze wpływa na środowisko miejskie.
W dzisiejszym świecie są pomysły na ekologiczne miasta które np. powtórnie wykorzystują surowce, czerpanią prąd z energii słońca czy wiatru.
Warto się zastanowić, czy to co czynimy żyjąc w środowisku, najczęściej miejskim jest odpowiednie dla naszej Ziemi. Dobrym punktem wyjścia do naszych refleksji może stać się List otwarty do architektów polskich i motto jakim kieruje się Pracownia Architektury Żywej - Pracownia na rzecz Wszystkich Istot : "Nie ma kompromisu w obronie Matki Ziemi". Warto wziąć sobie te słowa do serca i jeszcze raz zastanowić się czy działam ekologicznie, czy moje działania nie przyniosą więcej negatywnych skutków niż korzyści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz